Alice miała siedemnaście lat, kiedy
go poznała. Był boski. Wydawał się dla niej idealnym facetem.
Wysoki, wysportowany, czarne włosy i niebieskie oczy. Niegrzeczny
chłopak. Był dwa lata starszy. Miał na imię Joyce. Sam wydźwięk
tego imienia sprawiał, że czuła się ona seksowna i chciała go
więcej. Z każdym dniem pragnęła go coraz bardziej.
Poznała go na dyskotece w styczniu.
Kto by się spodziewał, że tam właśnie można trafić na
miłość... Poszła z trzema koleżankami. Zaczepił ją w tańcu.
Kiedy go zobaczyła wiedziała, że się zakochała. Zgodziła się
zatańczyć i po trzech piosenkach siedzieli przy barze i rozmawiali.
Dała mu swój numer i powiedziała, żeby zadzwonił jeśli będzie
chciał. Wiedziała, że pewnie nie zadzwoni, jednak gdzieś w głębi
duszy miała nadzieję.
Następnego dnia w szkole rozmawiała
z przyjaciółką, kiedy dostała SMS.
CZEŚĆ.
KTO PISZE?
JOYCE
Nie musiała pytać o więcej.
Przepisała z nim wiele wiadomości,
wiele razy rozmawiali przez telefon. Wreszcie postanowili się
spotkać i po miesiącu byli razem. Alice nie wiedziała, że może
czuć się tak szczęśliwa i bezpieczna przy jakimkolwiek chłopaku.
Po czterech miesiącach zaczęli
uprawiać seks. Siedemnaście lat to dobry wiek na rozpoczęcie
współżycia, prawda? Nawet jeśli nie, to co mogło pójść nie
tak. Alice czuła się szczęśliwa, myślała, że to będzie ten
jedyny. Większość dziewczyn myśli tak sama jak ona. Dzięki niemu
poznała tajniki swojej kobiecości, nauczyła się wielu rzeczy i
poczuła się doświadczona. Lecz to nie trwało wiecznie. Po roku
wspólnego życia zerwała z nim. Czemu? Był zaborczy, zazdrosny i
zdradził ją z jakąś suką na imprezie.
Lecimy z nowym opowiadaniem. Napisane na szybko, według mnie mogłam dać z siebie więcej, ale chciałam coś napisać, ponieważ obiecałam. Jednak wszystko co będę pisała "na boku" nie będzie na moje możliwości, bo skupiam się na książce i idzie mi coraz lepiej (oby tak pozostało xd).
Dlatego zaczynamy z klubem szalonych kochanek, Pierwszy raz napisałam coś takiego, innego. Forma dodawania kolejnych części też będzie inna niż zwykle. Poznacie pięć dziewczyn i radzę wam je zapamiętać, bo będzie to potrzebne do ostatniej części ;)
Więcej nie zdradzam, miłego czytania!
Kolejna część - standardowo za dwa dni, chyba że statystyki przebiją moje oczekiwania i dodam jutro.
Swietne :*
OdpowiedzUsuń